W tym artykule przeczytasz o:
- przerwóceniu i dewastacji rzeżby "Macierzyństwo" autorstwa Aliny Szapocznikow w Parku im. Zołnierzy "Żywiciela";
- stanowisku Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Żoliborz Centralny" i Urzędu Dzielnicy Żoliborz w sprawie rzeżby;
- podjętych procedurach administracyjnych;
- wpisaniu rzeżby do rejestru zabytków;
- podjętych przez Spółdzielnię działaniach i o sporze wokół własności i nałożeniu obowiązków prawnych;
- działaniach polegających na zabezpieczeniu rzeźby i jej przyszłości.
Akt wandalizmu i pierwsze reakcje
W nocy z 30 na 31 maja nieznani sprawcy przewrócili rzeźbę znaną jako „Macierzyństwo” lub „Kobieta z dzieckiem”, autorstwa wybitnej artystki Aliny Szapocznikow. Rano 31 maja o akcie wandalizmu natychmiast powiadomiono odpowiednie służby. Po tej interwencji większość mieszkańców spodziewała się, że rzeźba zostanie ponownie ustawiona na cokole. Minęły jednak ponad dwa miesiące, a rzeźba wciąż leży przewrócona w krzakach. Ponownie zwróciliśmy się więc do zarządcy Parku im. Żołnierzy „Żywiciela” – Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „Żoliborz Centralny” – aby dowiedzieć się, co dalej z losem dzieła tej wybitnej artystki.

Stanowisko Spółdzielni i władz dzielnicy
Zanim otrzymaliśmy odpowiedź od Zarządu Spółdzielni, jeszcze tego samego dnia opublikowano oświadczenie podpisane przez prezesa i członka Zarządu WSM-ŻC. Zamieszczono je zarówno na Facebooku, jak i na klatkach schodowych na terenie osiedla. Wynikało z niego, że rzeźba została ustawiona w parku w 2012 r. na wniosek ówczesnego burmistrza dzielnicy Żoliborz, Krzysztofa Bugli, we współpracy z Muzeum Sztuki Nowoczesnej oraz Stołecznym Konserwatorem Zabytków. Na podstawie pisemnej zgody burmistrza z 18 maja 2012 r. Spółdzielnia wyraziła zgodę na lokalizację rzeźby na terenie parku, jednak nigdy nie zobowiązała się do sprawowania nad nią opieki.
Z tego samego oświadczenia wynikało również, że w lipcu Spółdzielnia zwróciła się z pismem do Prezydenta m.st. Warszawy oraz do dyrektorki Muzeum Sztuki Nowoczesnej, jednak do chwili publikacji nie otrzymała żadnej odpowiedzi. Jednocześnie poinformowano, że Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisał rzeźbę do rejestru zabytków ruchomych pod numerem B-808 (decyzja nr 72/2025), a 21 sierpnia konserwator zawiadomił o wszczęciu z urzędu postępowania administracyjnego w sprawie wydania decyzji dotyczącej jej zabezpieczenia. Spółdzielnia zadeklarowała, że będzie informować mieszkańców na bieżąco o postępach lub ich braku.
Jeszcze tego samego dnia Urząd Dzielnicy Żoliborz zamieścił swoje oświadczenie na profilu w mediach społecznościowych. Wskazano w nim, że do urzędu napływa wiele zapytań od mieszkańców dotyczących losów rzeźby. „10 czerwca Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków rozpoczął procedurę wpisania obiektu do rejestru zabytków ruchomych. To bardzo ważny krok, który może umożliwić jej odpowiednie zabezpieczenie i w przyszłości – profesjonalną konserwację” – czytamy w poście urzędu.

Urząd poinformował także, że podczas oględzin miejsca, w których uczestniczyli przedstawiciele żoliborskiego urzędu, Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz zarządcy terenu – Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „Żoliborz Centralny” – zalecono m.in. odstąpienie od dalszej ekspozycji rzeźby w obecnej formie ze względu na jej stan techniczny. „To oznacza, że nie powinna być obecnie wystawiona na cokole, co może budzić pytania, ale wynika z troski o jej bezpieczeństwo” – wyjaśnia urząd.
Jednocześnie Urząd wskazał, że WSM-ŻC, jako zarządca terenu i tym samym właściciel rzeźby, powinna wystąpić do Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o wydanie szczegółowych zaleceń dotyczących właściwego zabezpieczenia dzieła. „Dopiero po ich otrzymaniu i po formalnym przekazaniu rzeźby do Dzielnicy Żoliborz – na podstawie stosownej umowy – oraz dokonaniu wpisu do rejestru zabytków, będziemy mogli podejmować dalsze kroki, w tym starania o środki na jej konserwację” – czytamy w komunikacie urzędu.
W dalszej części oświadczenia zaznaczono, że właścicielem naniesień na gruncie oddanym w użytkowanie wieczyste jest użytkownik wieczysty, który jest zobowiązany do zapewnienia właściwego stanu technicznego i odpowiedniego poziomu estetyki obiektów znajdujących się na tym gruncie. Nawet jeśli WSM „Żoliborz Centralny” nie była inwestorem rzeźby „Macierzyństwo”, to jako podmiot korzystający z gruntu w pełnym zakresie (art. 233 KC) dopuściła do jej lokalizacji.
Procedury konserwatorskie i wpis do rejestru zabytków
Po więcej szczegółów zwróciliśmy się do rzeczniczki prasowej Urzędu Dzielnicy Żoliborz, Donaty Wancel, która poinformowała, że urząd otrzymał do wiadomości kopię pisma od Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, z którego wynika, że wszczęto procedurę administracyjną dotyczącą zabezpieczenia rzeźby. Dodała również, że oględziny z udziałem przedstawicieli WSM „Żoliborz Centralny” i Dzielnicy Żoliborz odbędą się 2 września o godz. 10:00.
Przy tej okazji zapytaliśmy o przyszłość Parku im. Żołnierzy „Żywiciela”, ponieważ już ponad rok temu Walne Zgromadzenie Członków Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „Żoliborz Centralny” wyraziło zgodę na zrzeczenie się użytkowania wieczystego tego terenu i przekazanie go Miastu. Urząd Dzielnicy poinformował, że jest zainteresowany objęciem parku w administrowanie przez dzielnicę. W tej sprawie urząd przesłał do zarządu WSM „Żoliborz Centralny” pisemne stanowisko dotyczące przygotowania terenu do przekazania i obecnie oczekuje na odpowiedź. Jednocześnie zwrócono uwagę na kwestie techniczne, które muszą zostać rozwiązane, zanim będzie możliwe formalne przejęcie parku i rozwiązanie umowy użytkowania wieczystego.

Zwróciliśmy się także do prezes Zarządu Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „Żoliborz Centralny”, Barbary Hruszowiec, która uzupełniła dotychczasowe oświadczenia o kilka dodatkowych faktów. Pierwszym z nich jest to, że 30 maja 2012 r. ówczesny prezes WSM-ŻC, Robert Poszwiński, wyraził zgodę na zlokalizowanie rzeźby na terenie Parku im. Żołnierzy „Żywiciela” w uzgodnionym miejscu. Sama rzeźba została posadowiona 29 września 2012 r., podczas wydarzenia zorganizowanego przez burmistrza Krzysztofa Buglę i Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Prezes Barbara Hruszowiec poinformowała również, że według jej wiedzy Dzielnica Żoliborz w czerwcu 2012 r. wystąpiła do Stołecznego Konserwatora Zabytków o wydanie pozwolenia na umieszczenie na cokole rzeźby „Kobieta z dzieckiem” dwóch inskrypcji. „Konserwator umorzył to postępowanie, uznając, że rzeźba nie jest zabytkiem, a w związku z tym jego zgoda nie jest wymagana na takie działania” – podkreśla Barbara Hruszowiec.
Jakie działania podjęła Spółdzielnia od momentu dewastacji rzeźby?
Jak wyjaśniła nam prezes WSM-ŻC, w dniu, w którym odkryto dewastację rzeźby, Spółdzielnia niezwłocznie zawiadomiła policję oraz konserwatora zabytków. Następnie, 9 lipca, Zarząd Spółdzielni wystąpił z pismem do prezydenta Rafała Trzaskowskiego – zarówno za pośrednictwem, jak i do wiadomości Zarządu Dzielnicy Żoliborz. W piśmie tym wskazano, że roczna opłata z tytułu użytkowania wieczystego za teren parku publicznego, którą ponosi Spółdzielnia, wynosi blisko 150 tysięcy złotych. Zaznaczono również, że rzeźba została umieszczona w obecnej lokalizacji na wniosek ówczesnego burmistrza, za zgodą ówczesnego prezesa Poszwińskiego, natomiast Spółdzielnia nie posiada żadnych dokumentów, które zobowiązywałyby ją do sprawowania opieki nad rzeźbą.
Spór o własność i obowiązki
Jednocześnie w piśmie do prezydenta Zarząd WSM-ŻC wyraził obawy, że w związku ze wszczęciem postępowania o wpisanie rzeźby do rejestru zabytków mogą zostać nałożone na Spółdzielnię obowiązki dotyczące opieki nad rzeźbą, jej konserwacji czy napraw, a tym samym ponoszenia dodatkowych kosztów. Zarząd kategorycznie sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu. „Spółdzielni nie stać na dodatkowe koszty związane z Parkiem im. Żołnierzy „Żywiciela” – czytamy w piśmie Zarządu WSM-ŻC do prezydenta.
W ocenie Spółdzielni właścicielem rzeźby autorstwa Aliny Szapocznikow jest Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Również do władz muzeum Zarząd WSM-ŻC wystąpił 9 lipca z analogicznym pismem. Poniżej przedstawiamy odpowiedzi udzielone przez zastępcę dyrektorki Muzeum Sztuki Nowoczesnej, Szymona Żydka, na wniosek Kancelarii Radcy Prawnego Marka Parzycha:


Należy dodać, że z Decyzji nr 72/2025 z dnia 9 lipca 2025 r. w sprawie wpisania do rejestru zabytków ruchomych rzeźby plenerowej „Macierzyństwo” autorstwa Aliny Szapocznikow wynika, iż zgłoszenie o akcie wandalizmu dokonane przez prezeskę WSM-ŻC wpłynęło 3 czerwca. Jak wynika z pisma, dzień wcześniej prezes Barbara Hruszowiec zawiadomiła również policję. Z kolei 5 czerwca Stołeczny Konserwator Zabytków przesłał pismo z wnioskiem o rozważenie wpisania rzeźby do rejestru zabytków. Już 10 czerwca Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wszczął postępowanie w tej sprawie, co pozwoliło w ekspresowym tempie – w niespełna miesiąc – zakończyć procedurę wpisu. Na czas trwania postępowania nie było jednak możliwe podejmowanie żadnych działań przy samej rzeźbie.
Co z zabezpieczeniem zabytku?
W momencie, gdy decyzja o wpisie rzeźby do rejestru zabytków stała się ostateczna, konserwator mógł rozpocząć kolejne procedury związane z jej zabezpieczeniem. 20 sierpnia Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wydał zawiadomienie o wszczęciu postępowania administracyjnego na podstawie art. 50 ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, który stanowi:
„1. W przypadku wystąpienia zagrożenia polegającego na możliwości zniszczenia, uszkodzenia, kradzieży, zaginięcia lub nielegalnego wywiezienia za granicę zabytku ruchomego wpisanego do rejestru albo na Listę Skarbów Dziedzictwa, odpowiednio wojewódzki konserwator zabytków może wydać, a minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego wydaje, decyzję o zabezpieczeniu tego zabytku w formie ustanowienia czasowego zajęcia do czasu usunięcia zagrożenia.
2. Czasowe zajęcie zabytku ruchomego polega na przekazaniu go, w zależności od rodzaju zabytku, do muzeum, archiwum lub biblioteki.”
Podczas przeprowadzonych oględzin, które miały potwierdzić wystąpienie zagrożenia zniszczeniem lub uszkodzeniem rzeźby, przedstawiciele Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, w obecności zastępcy burmistrza Dzielnicy Żoliborz Tomasza Mielcarza, rzeczniczki prasowej urzędu Donaty Wancel oraz przedstawicieli Spółdzielni, próbowali ustalić kwestie własności rzeźby. Po dłuższej dyskusji zdecydowano, że dla potrzeb protokołu niezbędne będzie wskazanie dysponenta terenu. Ponieważ właścicielem gruntu jest Miasto, a Spółdzielnia jest jego użytkownikiem wieczystym, za stronę wydającą zabytek ruchomy uznano oba te podmioty.

Plan zabezpieczenia dzieła
Jeszcze tego samego dnia na miejscu obecni byli wszyscy interesariusze wraz z Mazowieckim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, Marcinem Dawidowiczem, który zadeklarował gotowość pomocy, powołując się na wspomniany art. 50 ustawy. „Jeden z przepisów pozwala zabezpieczyć rzeźbę i przekazać ją instytucji kultury. Mamy wstępną deklarację, że takim procesem zainteresowane jest Muzeum Sztuki Nowoczesnej, ale zwrócimy się także do Muzeum Rzeźby w Królikarni” – podkreślał w programie „Reagujemy” w TVP3 Mazowiecki Konserwator Zabytków. „W związku z tym ta rzeźba nie zostanie tu długo w takim stanie. Mamy narzędzia prawne, żeby przekazać ją odpowiedniej instytucji, a w tym czasie możemy zastanowić się nad mechanizmami wsparcia i finansowania prac konserwatorskich” – dodał.
Przyszłość „Macierzyństwa” w parku
W dalszym procesie będzie rozważane, czy do parku wróci oryginał rzeźby, czy też zostanie on zastąpiony kopią. Mieszkańcom bardzo zależy, by rzeźba ponownie znalazła się w Parku im. Żołnierzy „Żywiciela”, ponieważ dzieło Aliny Szapocznikow znajdowało się tam już w połowie lat 50., kiedy kończono budowę przedszkola przy ul. Sierpeckiej i Społecznego Domu Kultury przy ul. Próchnika. Do 2012 r. figura stała na innym postumencie, który do dziś znajduje się między przedszkolem a aleją Harcerską.
Napisz komentarz
Komentarze