W tym artykule przeczytasz między innymi o:
- spacerze po ogrodzie Czartoryskich
- miejscu i terminie wydarzenia
Spacer między historią a nowoczesnością
Na terenach po dawnych zakładach przemysłowych i nieistniejącym już słynnym ogrodzie romantycznym Izabeli Czartoryskiej na Powązkach, rozciąga się dzisiaj przestrzeń pełna kontrastów. Choć nowoczesne osiedla, określane często mianem „Żoliborza Artystycznego”, zdominowały ten obszar, to jednak wśród nich zachowało się wiele ciekawych i historycznych obiektów, które przypominają o bogatej i zróżnicowanej przeszłości tego miejsca.
Wśród nowoczesnej zabudowy można odnaleźć dawne pocarskie koszary, które zostały zaadaptowane do współczesnych funkcji, a także budynki fabryk, szkół i instytutów z czasów międzywojnia i okresu PRL. Niektóre z nich wyróżniają się unikatową architekturą — jeden z budynków zaskakuje formą przypominającą rotundę PKO. Nowe osiedla natomiast zdobią murale, rzeźby i neony, a ulice noszą nazwy artystów, którzy choć nigdy tu nie mieszkali, zostali tu upamiętnieni, co stanowi interesujący pretekst do rozmów o sztuce i kulturze.
Spacer pozwoli także przypomnieć historię miejsc, które już nie istnieją – podmiejskiej rezydencji rodziny Czartoryskich, neogotyckiej willi Johna, powązkowskiego pola wojennego, międzywojennych domów wielorodzinnych dla urzędników oraz pobliskiego osiedla dla bezdomnych. Na koniec uczestnicy wycieczki zobaczą najstarszy, zapomniany budynek w okolicy oraz monumentalną szkołę z okresu międzywojnia.
Kiedy i gdzie?
Organizatorem spaceru jest Jarek Spacerolog Praski, znany z pasji do warszawskiej historii i architektury. Wycieczka rusza w niedzielę, 17 sierpnia o godzinie 15:00 spod ulicy Broniewskiego 2 (róg pl. Grunwaldzkiego), a potrwa około 3 godzin. Zakończenie zaplanowano w okolicach rogu ulic Elbląskiej i Jasnodworskiej.
Zapraszamy wszystkich miłośników Warszawy, historii i architektury do udziału w tym niecodziennym spacerze — to doskonała okazja, by odkryć mniej znane oblicza Żoliborza i poznać fascynujące historie zapisane w murach tego wyjątkowego miejsca.
Napisz komentarz
Komentarze