W tym artykule przeczytasz o:
- zmienionej koncepcji Mostu Krasińskiego w nowym planie ogólnym;
- metrze, które może być alternatywą dla mostu;
- wątpliwościach mieszkańców względem tramwaju na ul. Krasińskiego;
- oczekiwaniach radnych z Targówka;
- tramwaju na ul. Ficowskiego i łączniku drogowym z al. Prymasa Tysiąclecia.
Zmiana koncepcji mostu – tramwajowo-rowerowy zamiast drogowego
Jak już wspominaliśmy w poprzednich artykułach, trwają konsultacje społeczne dotyczące planu ogólnego oraz Strategii rozwoju dla m.st. Warszawy. W poszczególnych dzielnicach odbywały się spotkania online poświęcone tym dokumentom, a uwagi można zgłaszać do 19 stycznia. Wystarczy wejść na stronę Urzędu Miasta, do zakładki „konsultacje społeczne”, gdzie znajduje się szczegółowa instrukcja, jak zgłaszać swoje uwagi.
Most Krasińskiego od samego początku wzbudzał negatywne emocje wśród mieszkańców Żoliborza. Należy jednak podkreślić, że problemem nie jest sam most, ale trasa, która dzieli Żoliborz Historyczny na pół. Trasa ta ma docelowo zostać połączona z Alejami Prymasa Tysiąclecia. Mieszkańcy Targówka i Bródna nieustannie narzekają na zakorkowany Most Grota-Roweckiego oraz ul. Św. Wincentego i Rondo Żaba, z którego fragment prowadzi do nieukończonej śródmiejskiej obwodnicy, w kierunku ul. Starzyńskiego i Mostu Gdańskiego.

Czy metro może zastąpić most?
Podczas protestów przeciwko budowie mostu mieszkańcy Żoliborza w pierwszej kolejności postulowali rozwój transportu zbiorowego, który mógłby poprawić dojazd mieszkańców Bródna do Śródmieścia. Tak też się stało. Środki, które 10 lat temu miały zostać przeznaczone na budowę Mostu Krasińskiego, zostały przekierowane na przyspieszoną rozbudowę drugiej linii metra. Warto podkreślić, że nowy plan ogólny oraz Strategia rozwoju przewidują dalszy rozwój sieci metra. Żoliborz w przyszłości może zyskać dwie linie: nową linię M4, która połączy Wilanów z Tarchominem, oraz przedłużenie linii M2 z Bródna do Marymontu. Niestety rozbudowa linii M2 przewidywana jest dopiero po 2044 roku. Może warto rozważyć połączenie tych dwóch inwestycji w jedną, aby trzy przecinające się linie metra były budowane jednocześnie, co ograniczyłoby konieczność rozkopania tej samej okolicy wielokrotnie, na skrzyżowaniu ul. Słowackiego i Ks. Popiełuszki? To pytanie, które warto zadać. Takie rozważania prowadzą do wniosku, czy po rozbudowie metra nadal będzie konieczny Most Krasińskiego.
Jak wyglądałby tramwaj na Krasińskiego?
Wracając do samego mostu: koncepcja tramwajowo-rowerowa brzmi zdecydowanie lepiej niż wariant drogowo-tramwajowy. Niemniej jednak sama linia tramwajowa w ul. Krasińskiego budzi wiele kontrowersji. Być może tramwaj do pl. Wilsona z Bródna mógłby być do zaakceptowania, gdyby torowisko poprowadzono od strony parku Żeromskiego. Niemniej jednak, niektórzy mieszkańcy zastanawiają się, czy tramwaj, pokonując skarpę wiślaną, nie będzie musiał być wyniesiony na wysoką estakadę. Co więcej, choć prawe wybrzeże Wisły nie ma skarpy, to tam również będzie konieczne poprowadzenie estakady nad linią kolejową nadwiślańską, tuż nad stacją Warszawa Praga, z ul. Kotsisa, Budowlaną do Matki Teresy z Kalkuty, wzdłuż Cmentarza Bródnowskiego. Taka przeprawa tramwajowa miałaby zostać zrealizowana zgodnie ze Strategią rozwoju do 2044 roku.

Problemem pozostaje także kwestia poprowadzenia tramwaju ul. Krasińskiego między pl. Wilsona a ul. Ks. Popiełuszki, gdzie znajdują się zabytkowe budynki Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „Żoliborz Centralny”. To tutaj znajdują się najlepsze realizacje awangardowej architektury Barbary i Stanisława Burkalskich, którzy najpierw związani byli z grupą Blok, a potem grupą Preasens, tworząc wybitne dzieła nie tylko w zakresie architektury, ale także urbanistyki dwudziestolecia międzywojennego.
Ostatnio pojawiło się ogłoszenie zamieszczone przez Zarząd Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „Żoliborz Centralny”, w którym zwrócono się do mieszkańców o zgłoszenie protestu lub wyrażenie opinii w sprawie Mostu Krasińskiego, z dołączoną szczegółową instrukcją. Warto podkreślić, że już 10 lat temu mieszkańcy obawiali się, iż charakter ul. Krasińskiego zostanie zniszczony. Lata zaniedbań sprawiły, że na fragmencie ul. Krasińskiego, który miał być ozdobiony pięcioma szpalerami drzew, w 2016 roku pozostały tylko dwa. O tym wspominał podczas protestu Wojciech Gąssowski, znany speaker radiowy i telewizyjny, który mieszka na IV kolonii WSM-ŻC. W czasie protestu w pobliżu przystanku autobusowego przy ul. Suzina można było zauważyć spękane cokoły świeżo wyremontowanej elewacji. Po kilku syzyfowych próbach naprawy, problem ustał, gdy ZDM zrealizował projekt drogi dla rowerów w pasie jezdni ul. Krasińskiego, co spowodowało odsunięcie autobusów i innych ciężkich pojazdów od budynków.
Wprowadzenie tramwaju na ul. Krasińskiego - potencjalne konsekwencje i alternatywy
Wprowadzenie tramwaju na tym odcinku ul. Krasińskiego wiąże się z wieloma negatywnymi konsekwencjami. Warto dodać, że w ostatnich latach Zarząd Zieleni zrealizował tam ciąg spacerowy wzdłuż zieleńca między dwiema jezdniami, w sposób podobny do tego, jak zrobiono to w al. Wojska Polskiego. Poprowadzenie torowiska przez ten teren doprowadziłoby nie tylko do likwidacji naturalnej ścieżki spacerowej, ale także wielu miejsc parkingowych. Alternatywnym rozwiązaniem mogłoby być poprowadzenie torów po jezdni, w sposób podobny do rozwiązania w al. Waszyngtona czy na lewym pasie jezdni z przystankami wiedeńskimi. Niemniej jednak, na obecnym etapie, Miasto nie bierze pod uwagę takiego rozwiązania w ramach konsultacji do planu ogólnego.
Zbliżając się do Powązek, pojawiają się kolejne problemy. Niedawno Komisja Kultury Rady Dzielnicy Żoliborz podjęła uchwałę, aby nazwać Skwer im. Haliny Skibniewskiej na dawnej rezerwie ul. Krasińskiego, w pobliżu pawilonu, w którym znajduje się kultowy Bar „Sady”. Po drugiej stronie ul. Broniewskiego, jezdnia ul. Krasińskiego przebiega wzdłuż Osiedla WSM Zatrasie. Z kolei rezerwa przestrzenna znajduje się od strony Żoliborza Południowego (dawnej Przemysłowej), gdzie niedawno Zarząd Zieleni zagospodarował cały szereg skwerów, które ciągną się aż do budynku Prokuratury Rejonowej. Teren ten został w pełni zagospodarowany zgodnie z projektem Katarzyny Łowickiej, która zaprojektowała czytelny układ ciągów pieszych oraz małej architektury, w tym murków oporowych. Poprowadzenie torowiska przez ten obszar całkowicie zniszczyłoby ten projekt. Alternatywą mogłoby być poprowadzenie torów po jezdni, ale i w tym przypadku pojawiłby się kolejny problem. Pierwszym jest kolizja z samochodami, a drugim bliskość tramwajów do zabytkowych już budynków Zatrasia, zaprojektowanych przez Jacka Nowickiego. Budynki te nie mają podpiwniczenia, a cały parter znajduje się poniżej poziomu jezdni.

Tramwaj przez Ficowskiego i połączenie drogowe z al. Prymasa Tysiąclecia
Należy również uwzględnić, co plan ogólny przewiduje po drugiej stronie ul. Powązkowskiej. Z jednej strony przewidziana jest strefa komunikacji obejmująca rezerwę ul. Krasińskiego w stronę Lasku na Kole, z drugiej – poprowadzenie linii tramwajowej ul. Ficowskiego do ul. Ostroroga. O ile koncepcja tramwaju na Ostroroga wydaje się sensowna, zupełnie niezrozumiałe jest, dlaczego tramwaj nie został poprowadzony ul. Tatarską. W efekcie, mieszkańcy nowych osiedli będą mieli tramwaj na lokalnej ulicy, obsługującej wyłącznie osiedle. Tramwaj z pewnością nie wpłynąłby pozytywnie na charakter Ptasiego Zakątka – jedynego terenu zielonego na Żoliborzu Artystycznym. Ponadto, torowiska musiałyby przebiegać przez teren Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii im. Gen. Kaczkowskiego, który znajduje się po wolskiej stronie.
Mimo wszystko, w ramach trwających konsultacji, mieszkańcy mogą zgłaszać uwagi, które pozwolą poprawić komunikację publiczną, nie ingerując przy tym w kameralny charakter Ptasiego Zakątka.
W czyim interesie działają radni Targówka?
Oprócz uwag zbieranych do planu ogólnego, radni Targówka w czerwcu 2025 r. podjęli stanowisko w sprawie budowy Trasy Mostu Krasińskiego od Placu Wilsona do ul. Matki Teresy z Kalkuty. Radni odwołują się do zapisów starego Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego, w którym planowana przed laty trasa była uznawana za ważną dla mieszkańców Targówka. Rada Dzielnicy oczekuje, że oprócz linii tramwajowej, powstanie część drogowa, obejmująca dwie jezdnie z dwoma pasami ruchu w każdą stronę. Jezdnie te miałyby osobno wydzielony pas dla autobusów oraz pas dla ruchu indywidualnego. Radni oczekują także, że przeprawa ta byłaby przedłużeniem II linii metra, nie biorąc pod uwagę, że sama linia M2 ma być przedłużona na Marymont. Zdaniem radnych, budowa mostu miałaby przynieść szereg korzyści, takich jak odciążenie istniejących mostów, połączenie trzech dzielnic (Targówka, Pragi Północ oraz Żoliborza), poprawę spójności układu drogowego, ułatwienie podróży komunikacją publiczną oraz stworzenie lepszych warunków dla pieszych i rowerzystów. Ponadto, budowa mostu sprzyjałaby rozwojowi Targówka, poprawie bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz zwiększeniu odporności systemu transportowego.
W stanowisku Rady Dzielnicy Targówek czytamy także, że plany deweloperów związane z zabudową terenów Pragi Północ i Targówka są dodatkowym argumentem za budową Mostu Krasińskiego, oczekując, że inwestycje w infrastrukturę obu dzielnic będą równolegle realizowane. Obecnie wzdłuż ul. Jagiellońskiej powstaje osiedle dla 8 tysięcy mieszkańców, realizowane przez Mennicę Polską, która zakupiła grunt po dawnym FSO.

Stanowisko Radnych Żoliborza z poprawkami
Podczas Sesji Rady Dzielnicy Żoliborz, która odbyła się 9 grudnia, przegłosowane zostało stanowisko w sprawie opinii do projektu Strategii Rozwoju Warszawy 2040+, w którym w trybie uwag i wniosków radna Monika Kurowska (KO) zgłosiła poprawę. Projekt stanowiska w pierwotnej wersji zawierał zapis o zaniechaniu wpisania do projektu Strategii Inwestycji (Trasa) Mostu Krasińskiego. W zmienionej przegłosowanej wersji zmieniono zapis, który nie dopuszcza ruchu samochowego. Jednocześnie w tej uwadze uwzględniono konieczność zachowania istniejącej zieleni oraz miejsc postojowych.


Czy kolejka linowa mogłaby być dobrą alternatywą dla mostu?
Zapewne najlepszym rozwiązaniem, zamiast Mostu Krasińskiego, mogłoby być zupełnie inne, dość niekonwencjonalne podejście, które mogłoby stanowić atrakcję nie tylko dla Bródna, Targówka, Śliwic i Żoliborza, ale całego miasta. Takim rozwiązaniem mogłaby być kolejka linowa, która mogłaby prowadzić chociażby do Cytadeli. Kolejka linowa nie musi być ograniczona do górskich terenów, jak w przypadku Kasprowego Wierchu. W Polsce mamy przykłady zastosowania kolejek linowych w miastach, takim jak kolejka linowa „Elka” w Parku Śląskim w Chorzowie. Taka inwestycja z pewnością stałaby się dużą atrakcją turystyczną i ciekawą ofertą zarówno dla zabytkowego Żoliborza, jak i nowych osiedli na prawym brzegu Wisły. Pytanie tylko, czy takie rozwiązanie byłoby możliwe do zrealizowania?





















Napisz komentarz
Komentarze