Sprawę zgłoszono do sanepidu.
Awanturująca się kobieta nie miała maseczki i nie chciała odejść od stanowiska. W kolejce czekał jeden z mieszkańców. Kiedy kobiecie zwrócono uwagę na brak maseczki nakasłała mężczyźnie w twarz. Sprawę opisało Radio Kolor, któremu pełną relację zdał sam pokrzywdzony: - Zostałem poproszony do stanowiska, ale Pani nie odeszła. Kazała mi wyjść z punktu. Zwróciłem jej uwagę, że jest bez maseczki - wtedy podeszła do mnie i nakasłała mi w twarz. Poczułem się tak, jakby ktoś chciał odebrać mi życie lub zdrowie - mówi pan Michał Karasek, który jeszcze tego samego dnia o całym zajściu poinformował sanepid.
Pan Michał jak sam przyznaje boi się o swoje zdrowie, ponieważ nie wiadomo czy osoba, która nakasłała mu w twarz jest zdrowa, czy może świadomie roznosi wirusa.
Informację o zajściu potwierdza DPD jednocześnie zapewniając, że pracownicy i współpracownicy firmy kurierskiej zostali przeszkoleni zgodnie z rekomendacjami GIS i MZ.
fot. Pixabay
Napisz komentarz
Komentarze