W tym artykule przeczytasz o:
- obchodach z okazji 60-lecia istnienia Szkoły Podstawowej nr 92 na Zatrasiu;
- uroczystościach zorganizowanych w szkole z okazji jubileuszu;
- prelekcji historycznej zorgznizowanej w Bibliotece Publicznej przy ul. Broniewskiego 9A;
- projekcie i o budynku szkoły zaprojektowanej przez zespół Jacka Nowickiego;
- wizycie Fidela Castro i Wilmie Espin w latach 70.;
- zmieniających się dyrektorach i przemianach jakie następowały w szkole.
To już 60 lat...
Oficjalna uroczystość w szkole
Dokładna 60. rocznica powstania szkoły przypadała 5 września 2025 r., jednak uroczystość zorganizowano 25 września. W wydarzeniu uczestniczyli nie tylko uczniowie i grono pedagogiczne, ale również władze dzielnicy – Burmistrz Dzielnicy Żoliborz Renata Kozłowska, I Mazowiecki Wicekurator Oświaty (do niedawna naczelnik Wydziału Oświaty i Wychowania w Urzędzie Dzielnicy Żoliborz) Artur Nawrot, a także radne Anna Świeżawska i Izabela Rychter oraz radny Grzegorz Hlebowicz.
Warto zaznaczyć, że sama burmistrz Renata Kozłowska przez wiele lat pracowała jako logopeda w Szkole Podstawowej nr 92, zanim została dyrektorem Gimnazjum nr 55 z Oddziałami Integracyjnymi im. Jana Bytnara „Rudego” przy al. Wojska Polskiego 1A (obecnie mieści się tam Szkoła Podstawowa nr 392). Ponadto dwoje radnych obecnych podczas uroczystości również było blisko związanych ze szkołą przy ul. Przasnyskiej. Radna Anna Świeżawska jeszcze do niedawna uczyła tam języka angielskiego, natomiast radny Grzegorz Hlebowicz jest jej absolwentem. Mieszkał nieopodal – zaledwie 30 metrów od szkoły, w budynku przy ul. Broniewskiego 13A.

Podczas uroczystości nie zabrakło byłej dyrektor szkoły Hanny Konwińskiej, a także wielu nauczycieli, którzy dziś są już na emeryturze, m.in. Alicji Mossakowskiej – nauczycielki muzyki, prowadzącej przez wiele lat chór „Wiwat”, oraz Barbary Palarczyk – wychowawczyni klas I–III, a także wielu innych pedagogów.
Z okazji 60-lecia szkoły wydano okolicznościowy numer gazetki „Kleksy”, w której zamieszczono wspomnienia absolwentów oraz historię szkoły. Oprócz wywiadu z Grzegorzem Hlebowiczem można w niej przeczytać także rozmowę z Jackiem Miliszewskim – również absolwentem SP nr 92, a obecnie wieloletnim nauczycielem wychowania fizycznego w Zespole Szkół Fototechnicznych przy ul. Spokojnej.
Moderatorem uroczystości był Sławomir Zapała – znany piosenkarz, aktor, konferansjer i prezenter telewizyjny. W pierwszej części programu odbyło się powitanie gości oraz występy artystyczne. Nie zabrakło także chóru „Wiwat”. Podczas części oficjalnej burmistrz Renata Kozłowska wraz z obecnymi radnymi dzielnicy przekazała dyrektorce szkoły Magdalenie Rupniewskiej czek na kwotę 77 tysięcy złotych na wyposażenie sali integracji sensorycznej. Po zakończeniu części oficjalnej, trwającej około godziny, zaproszono gości na poczęstunek.

Prelekcja o historii szkoły z pokazem zdjęć w Bibliotece Publicznej
Z kolei 11 października w Bibliotece Publicznej przy ul. Broniewskiego 9A odbyła się prelekcja z pokazem zdjęć, zorganizowana przez Stowarzyszenie Zatrasie. Wydarzenie objęte było honorowym patronatem burmistrz Dzielnicy Żoliborz Renaty Kozłowskiej, we współpracy z Biblioteką oraz Stowarzyszeniem Żoliborzan. Patronem medialnym była „Gazeta Żoliborza”. Prelekcja została podzielona na trzy części i trwała dwie godziny.
Szkoła na deskach kreślarskich
W pierwszej części zaprezentowano, jak szkoła była projektowana – od wstępnej koncepcji po wersję ostateczną. Przypomnijmy, że projekt 18-izbowej szkoły tysiąclecia powstał w Pracowni Architektonicznej nr 4 pod kierownictwem arch. Jacka Nowickiego. W jego zespole projektantami byli Tadeusz Fiećko, Wacław Materski, Jerzy Osuchowski oraz architektka krajobrazu Wanda Staniewicz. Sam projekt szkoły Jacek Nowicki realizował wspólnie z Wacławem Materskim.

Pierwsza koncepcja szkoły powstała jednak wcześniej – w innej pracowni, której projekt został opublikowany w 1958 r. Była to Pracownia Architektoniczna nr 2, której kierownikiem początkowo również był Jacek Nowicki. Po jego wyjeździe na stypendium Forda do USA w 1959 r. zastępowała go Halina Skibniewska. Pracownia ta opracowywała obszerne studium Żoliborza Zachodniego. Po powrocie Nowickiego do Warszawy okazało się, że nie ma już dla niego miejsca na stanowisku kierowniczym – zaproponowano mu jedynie funkcję asystenta. Ostatecznie, w wyniku kompromisu, wydzielono część obszaru Żoliborza Zachodniego, w ramach którego utworzono nową pracownię kontynuującą prace projektowe wyłącznie nad terenem położonym na południe od planowanej trasy N–S (obecnie ul. Broniewskiego). W ten sposób powstała nazwa osiedla – Zatrasie.
Nowa pracownia opracowała nowy układ przestrzenny osiedla, a także zestaw budynków powtarzalnych, które w ramach tzw. jednostki sąsiedzkiej miały tworzyć osiem kolonii usytuowanych wokół parku osiedlowego, szkoły, przedszkola, domu społecznego i kina. W koncepcji z 1960 r. szkoła miała być znacznie mniejsza. Od tzw. „Broadway’u”, czyli od krańca dużej alei spacerowej, miał stać dwukondygnacyjny budynek, od którego odchodziły trzy prostopadłe skrzydła z charakterystycznymi dachami szedowymi. Dwa lata później okazało się jednak, że na Zatrasiu potrzebna będzie znacznie większa szkoła – zwłaszcza że wybudowane wcześniej Sady I nie posiadały własnej placówki oświatowej, a szkoła przy ul. Braci Załuskich na Sadach III powstała dopiero w 1968 r.

Kiedy projekt szkoły był już zbliżony do obecnego, został poddany ocenie specjalnie powołanego Zespołu Ekspertów do Oceny Projektów Inwestycyjnych przy Prezydium Rady Narodowej w Sekcji Budownictwa Mieszkaniowego. Ich dużą zasługą była m.in. zmiana projektu sali gimnastycznej oraz przeprojektowanie wschodniej klatki schodowej, która otrzymała bezpośrednie wyjście na dziedziniec.
Warto zaznaczyć, że mimo ciągle zmieniających się normatywów w budownictwie mieszkaniowym w latach 60., związanych z postępującą typizacją elementów, uprzemysłowieniem czy – co gorsza – wprowadzaniem coraz bardziej oszczędnych rozwiązań, szkoła na Zatrasiu była dużym osiągnięciem. Biorąc pod uwagę, że tzw. „tysiąclatki” budowano w oparciu o gotowe projekty katalogowe – w większości powtarzalne realizacje opracowane przez Zofię Fafiusową i Tadeusza Węglarskiego, najpierw w oparciu o prefabrykowaną szkołę zrealizowaną na Wierzbnie pod koniec lat 50., a następnie o „Mistera Warszawy” z ul. Piaseczyńskiej na Mokotowie w technologii ramy „H” – projektanci Zatrasia nie zgodzili się na wprowadzenie tego rozwiązania do układu całego zespołu.
Na Zatrasiu udało się zrealizować całkowicie indywidualny projekt, który nigdzie nie został powtórzony. Choć w jednej z niezrealizowanych koncepcji szkoła miała mieć dwie identyczne „siostry” na Piaskach – według projektu Osiedla Piaski autorstwa zespołu Jacka Nowickiego z 1964 r.

Otwarcie szkoły
Pozostając w roku 1964 – 19 grudnia Kurator Oświaty i Wychowania podjął decyzję o utworzeniu nowej szkoły na Zatrasiu. Placówka otrzymała numer 92. W ciągu zaledwie dziewięciu miesięcy udało się wybudować gmach, położyć tynki i wyposażyć wnętrza szkoły. I tak 5 września 1965 r. szkoła została oddana do użytku. Z tej okazji Jacek Nowicki zlecił wybitnej artystce rzeźbiarce Barbarze Zbrożynie wykonanie reliefu z napisem:
„Pomnik – Szkoła Tysiąclecia Państwa Polskiego 1965 r.”.
Liternictwo, jakie zaprojektowała Zbrożyna, było bardzo podobne do napisu „Żywiciel”, znajdującego się na pomniku w Kwaterze Żołnierzy AK „Żywiciel” na Powązkach Wojskowych.
Podczas uroczystości otwarcia szkoły uczestniczyli m.in. pierwsza dyrektorka placówki – Anna Zdzieszyńska, I sekretarz KD PZPR Zbigniew Kozakiewicz, przedstawiciele Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz Rady Narodowej. Dwa lata później szkole nadano patrona – Ernesta Che Guevarę.

Wizyta Fidela Castro oraz Wilmy Espín
W latach 60. Kuba dołączyła do państw socjalistycznych, nawiązując współpracę z krajami bloku wschodniego. W październiku 1967 r. przeprowadzono egzekucję na latynoamerykańskim rewolucjoniście. Pięć lat później do Polski przybył sam Fidel Castro. Podczas kilkudniowej wizyty odwiedził m.in. Gdańsk, Warszawę, Nową Hutę i Katowice. W czerwcu 1972 r. przybył czarną czajką wraz z całą oficjelą do szkoły na Zatrasiu. Było to niezwykle podniosłe wydarzenie. Dzieci śpiewały i recytowały poezję po hiszpańsku, a także zawiązały mu chustę szczepu harcerskiego im. Czwartaków. Podczas uroczystości w szkole odśpiewano również hymn kubański.
Pięć lat później, z okazji 10. rocznicy nadania szkole imienia, placówkę odwiedziła Wilma Espín – żona Raula Castro – w towarzystwie żony Przewodniczącego Rady Państwa Henryka Jabłońskiego, Jadwigi Jabłońskiej.
Trzech dyrektorów szkoły przez 60 lat
W 1984 r. Anna Zdzieszyńska odeszła na emeryturę, a nowym dyrektorem szkoły została Hanna Konwińska. Była najdłużej urzędującą dyrektorką – kierowała szkołą do 2012 r. Od tego czasu, czyli od 2012 r., funkcję dyrektora pełni Magdalena Rupniewska.

Szkoła w latach 90. i w kolejnym stuleciu
Od połowy lat 90. szkoła zaczęła przechodzić liczne remonty, co było dużą zasługą dyrektor Konwińskiej. Modernizowano sale lekcyjne i korytarze. W 1999 r. tzw. boksy w szatniach zastąpiono indywidualnymi szafkami – co w tamtym czasie, zaledwie dziesięć lat po transformacji ustrojowej, było rozwiązaniem niezwykle nowoczesnym. W tym samym okresie na dziedzińcu wzniesiono halę sportową według projektu Wojciecha Bielenina.
Niestety, najbardziej niekorzystnym elementem modernizacji szkoły okazała się termomodernizacja, która zniszczyła pierwotny, oryginalny wystrój architektoniczny budynku. Z tego powodu, pod koniec życia, architekt Jacek Nowicki miał duże pretensje do inwestora. W ramach panującej na początku lat 2000. „pastelozy” szkoła otrzymała żółto-zielone tynki. Ponadto zmniejszono lub całkowicie zlikwidowano wiele otworów okiennych – m.in. zamurowano wyjście z sali biologicznej do ogrodu i kilka innych przejść.
W 2004 r. szkoła zmieniła patrona na Jana Brzechwę, choć inna „tysiąclatka” na Muranowie Zachodnim miała już tego samego patrona.

W późniejszych latach uczniowie doczekali się tego, o czym starsi koledzy i koleżanki mogli tylko marzyć. W 2006 r. szkoła pozbyła się asfaltowych boisk, które zastąpiono nowoczesnym boiskiem z bieżnią wokół, wykonanym z poliuretanu. W 2018 r. powstało kolejne boisko – tym razem ze sztucznej trawy. W ciągu ostatnich kilkunastu lat na obu wybiegach powstały również duże place zabaw dla dzieci.
Obecnie szkoła czeka na kolejny remont elewacji, która – miejmy nadzieję – zostanie przywrócona zgodnie z pierwotnym założeniem zespołu Jacka Nowickiego, po tym jak uprawomocni się wpis osiedla do rejestru zabytków.
Napisz komentarz
Komentarze