W tym artykule przeczytasz o:
- posiedzeniu Komisji Infrastruktury, Bezpieczenstwa i Ochrony Środowiska na temat ul. Jasnodworskiej i łącznika przy Archelanie;
- skomplikowanym stanie własnościowym ul. Jasnodworskiej;
- potrzebach i oczekiwaniach mieszkańców wobec tej inwestycji;
- głównych założeniach projektowych modernizacji łącznika przy Archelanie;
- uwagach radnych i mieszkańców, a także o perspektywach finansowych.
Ulica Jasnodworska potrzebuje pilnego remontu
Na posiedzeniu obecni byli liczni mieszkańcy oraz przedstawiciele Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, zainteresowani inwestycjami w swojej okolicy. Wielu z nich zwróciło uwagę, że infrastruktura ul. Jasnodworskiej pozostaje w niezmienionej formie od czasów budowy Osiedla WSM Rudawka, czyli od początku lat 70. Stan nawierzchni jezdni i chodników zdecydowanie odbiega od współczesnych standardów.

Po krótkim wstępie przewodniczący Komisji Infrastruktury, Bezpieczeństwa i Ochrony Środowiska Łukasz Porębski oddał głos mieszkańcom, aby mogli przedstawić swoje oczekiwania wobec remontu ul. Jasnodworskiej. Obecnie nie rozpoczęto jeszcze żadnych przygotowań ani opracowywania dokumentacji technicznej. Tym samym nie ma zabezpieczonych środków inwestycyjnych na to zadanie – o nie trzeba będzie wystąpić do Rady Warszawy.
Problemy z parkowaniem i deficyt drzew
Jednym z głównych problemów poruszanych podczas obrad był deficyt miejsc postojowych oraz brak zieleni. Najbardziej dotkliwym problemem jest parkowanie przy Przychodni Publicznej PZZLO, z której korzystają nie tylko mieszkańcy okolicznych osiedli, ale też pacjenci z innych części dzielnicy. Wskazywano także, że na ul. Jasnodworskiej obowiązuje wyłącznie strefa mieszkańca – bez parkomatów. Radny Hlebowicz żartobliwie zauważył, że „legendy głoszą”, iż samochód sprawdzający rejestracje parkujących tam pojazdów przejechał tędy zaledwie raz i to dawno temu.
Konieczna regulacja gruntów
Poważnym utrudnieniem w planowaniu inwestycji jest nieuregulowany status prawny części działek w pasie drogowym ul. Jasnodworskiej. Dyrektor Osiedla WSM Rudawka, Marzena Bieńkowska, wyjaśniła, że problem dotyczy m.in. wąskiej działki nr 36 z obrębu 7-02-09 przy budynkach Jasnodworska 2 i 4. Działka ta jest własnością miasta, ale w użytkowaniu wieczystym WSM, a przez jej teren przebiega stary, mocno wyeksploatowany chodnik.

Jeszcze trudniejsza sytuacja dotyczy chodnika przy budynkach Jasnodworska 6 i 8. W tym przypadku teren wchodzi w skład nieruchomości budynkowych, co komplikuje procedury. W przeciwieństwie do działki nr 36 – będącej niezależną nieruchomością – tu niezbędne są decyzje dotyczące gruntów należących bezpośrednio do spółdzielni. Problemem jest m.in. chodnik prowadzący w stronę zamkniętej części ul. Jasnodworskiej (stanowiącej parking WSM), przecinający działki nr 2/16 i 2/17.
Przewodnicząca Rady Osiedla WSM Rudawka, Anna Babicka, nie kryła rozczarowania, że sprawa Jasnodworskiej dopiero teraz staje się przedmiotem rozmów, mimo że o konieczności uregulowania gruntów mówi się od wielu lat. Wielu radnych z tego okręgu również od dawna podkreśla potrzebę remontu tej ulicy.
O projekcie łącznika przy Archelanie
Druga część posiedzenia komisji poświęcona była łącznikowi obok sklepu Archelan, znajdującemu się między ul. Powązkowską a ul. Sybilli. Sprawa ciągnie się od kilku lat. Chodzi o wąską jezdnię między sklepem a budynkiem Jasnodworska 7. Mieszkańcy i aktywiści wielokrotnie skarżyli się na fatalny stan nawierzchni – pełnej głębokich dziur – oraz na niebezpieczne wymuszanie pierwszeństwa na pieszych, mimo obowiązującej strefy zamieszkania. To właśnie tym łącznikiem jeździ większość furgonetek, ciężarówek, a nawet śmieciarki. Piesi nie mają do dyspozycji chodnika, a dodatkowo ubytki w jezdni utrudniają im zejście z drogi.

W przeciwieństwie do sprawy Jasnodworskiej, temat łącznika jest już na bardziej zaawansowanym etapie. Na posiedzenie zaproszono projektanta odpowiedzialnego za zmiany organizacji ruchu. Głównym założeniem projektu jest przecięcie parkingu przed sklepem Archelan – tak, aby oddzielić część należącą do sklepu od części dzielnicowej. Dzięki temu łącznik stanie się wyłącznie wjazdem na niewielki parking między Archelanem a kamienicą przy ul. Powązkowskiej 70. Na przecięciu obu parkingów planowany jest chodnik z pasem zieleni, prawdopodobnie w formie żywopłotu.
Mieszkańcy zgodni z głównymi założeniami koncepcji
Mieszkańcy zaakceptowali główne założenia projektu, zgłaszając jedynie drobne uwagi. Dyskutowano m.in. nad budową chodnika wzdłuż samego łącznika oraz po drugiej stronie pawilonu, gdzie znajduje się dojście do paczkomatu. To szczególnie ważne miejsce, bo znajduje się przy rozwidleniu dróg jednokierunkowych od strony zaplecza sklepu i w kierunku ul. Sybilli, gdzie ruch samochodowy jest spory, a nie obowiązuje strefa zamieszkania.
Brak doświetlenia
Radna Anna Świeżawska zwróciła uwagę na brak latarni od strony ul. Powązkowskiej. Naczelnik Wydziału Infrastruktury, Maria Szwałko, odpowiedziała, że projekt nie przewiduje dodatkowego oświetlenia, a dotychczas nie zgłaszano takiej potrzeby. Zachęciła radną do złożenia interpelacji, podkreślając, że teren ten leży już w pasie drogowym ul. Powązkowskiej i należy do ZDM. Jeden z mieszkańców Rudawki przypomniał jednak, że sprawa oświetlenia była już podnoszona w poprzedniej kadencji u naczelnik Szwałko, ale najwidoczniej nie została odpowiednio udokumentowana.

Dodatkowe chodniki
Nie omówiono natomiast kwestii przebudowy fragmentu ul. Sybilli między łącznikiem a ul. Jasnodworską. Oprócz zniszczonej nawierzchni brakuje tam bezpiecznego przejścia dla pieszych – aby dostać się do chodnika przy Jasnodworskiej 9, mieszkańcy muszą korzystać z wydeptanej ścieżki i przechodzić przez zatokę parkingową.
Naczelnik Maria Szwałko poinformowała, że urząd dzielnicy kilkakrotnie wnioskował o środki na remont łącznika do Rady Warszawy, lecz inwestycja nie uzyskała poparcia. Następnie zgłoszono ją w ramach budżetu obywatelskiego, jednak projekt nie przeszedł w głosowaniu. Obecnie urząd planuje ponownie wystąpić o finansowanie, z nadzieją, że tym razem uda się je uzyskać.
Napisz komentarz
Komentarze