W tym artykule przeczytasz między innymi o:
- poszukiwanych wolontariuszach
- akcji na rzecz zwierząt
Kim jest społeczny karmiciel?
Społeczny karmiciel opiekuje się co najmniej trzema kotami, zna miejsca ich bytowania, dokarmia je i raz do roku aktualizuje informacje o liczbie zwierząt pod swoją opieką. W razie potrzeby dba o stworzenie im bezpiecznych warunków do życia, np. poprzez ustawienie domków w miejscach, gdzie koty nie mają naturalnych schronień.
Aby zostać karmicielem, należy wypełnić formularz rejestracyjny dostępny w Wydziale Ochrony Środowiska Urzędu Dzielnicy Żoliborz. To działalność wolontaryjna, ale bardzo potrzebna – szczególnie że co roku liczba aktywnych karmicieli maleje, głównie z powodu wieku i problemów zdrowotnych dotychczasowych opiekunów.
Co oferuje Urząd Dzielnicy?
Karmiciele mogą liczyć na szeroką pomoc:
- bezpłatne usługi weterynaryjne dla kotów wolno żyjących,
- wsparcie w odłowie i transporcie zwierząt (m.in. poprzez użyczenie klatek-łapek),
- przekazywanie karmy przeznaczonej dla podopiecznych.
Opiekunowie zobowiązani są do kierowania zwierząt do współpracującej lecznicy w celu leczenia, sterylizacji, kastracji czy szczepień.
70 tysięcy złotych na pomoc zwierzętom
W 2025 roku, w ramach projektu z budżetu obywatelskiego „Pomoc dla Żoliborskich zwierząt”, na opiekę nad wolno żyjącymi kotami przeznaczono 70 tys. zł. Pieniądze pokrywają m.in. leczenie, zabiegi oraz bezpłatne czipowanie.
Tylko w tym roku wystawiono już 158 skierowań do lecznicy, w ramach których wykonano m.in.:
- czipowanie 50 kotów wolno żyjących i 1 psa właścicielskiego,
- sterylizację 30 kotów,
- leczenie 72 kotów,
- 31 zabiegów chirurgicznych,
- szczepienia 34 kotów,
- 5 eutanazji.
Usługi realizowane są przez EXO-VET Przychodnię Weterynaryjną Szpital Zwierząt Egzotycznych OAZA przy ul. Potockiej 4 w Warszawie.
Jak pomóc?
Jeśli chcesz zostać społecznym karmicielem lub dowiedzieć się więcej o bezpłatnym leczeniu kotów wolno żyjących, skontaktuj się z Wydziałem Ochrony Środowiska Urzędu Dzielnicy Żoliborz:
tel. (22) 443-89-58
Każda para rąk jest potrzebna. Dzięki wspólnemu zaangażowaniu koty wolno żyjące mogą liczyć na opiekę i bezpieczne życie w przestrzeni miejskiej.
Napisz komentarz
Komentarze