W tym artykule przeczytasz o:
- problemach inwestycyjnych kolidujących z modernizacją linii tramwajowej wzdłuż ul. Broniewskiego przez co najmniej najbliższe 5 lat;
- wyremontowanych fragmentach ul. Broniewskiego;
- potrzebie budowy dróg dla rowerów zarówno na ul. Krasińskiego jak i po południowej stronie ul. Broniewskiego;
- niekończącym się problemem dzikiego parkowania wzdłuż Osiedla WSM Zatrasie;
- potrzebnych nowych przejściach dla pieszych i modernizacji niebezpiecznego na wyskości ul. Braci Załuskich;
- niespełnionych obietnicach Tramwajów Warszawskich i ZDM.
Problemy inwestycyjne na Żoliborzu
Struktura organizacyjna Urzędu Miasta podzielona jest na różne jednostki pomocnicze i administracyjne, które odpowiadają za poszczególne aspekty życia w mieście. Niekiedy mieszkańcom wydaje się, że w pierwszej kolejności odpowiada burmistrz dzielnicy. Niestety tak nie jest, choć rolą burmistrza powinno być nie tylko nadzorowanie administracji znajdującej się w Urzędzie Dzielnicy, ale także reprezentowanie mieszkańców w innych miejskich jednostkach, szczególnie tam, gdzie mieszkańcy nie mają bezpośredniego przełożenia. Największym problemem są te inwestycje, za które odpowiada nie tylko jedna jednostka. Dobrym przykładem jest ul. Broniewskiego, posiadająca szereg problemów nierozwiązanych od dziesiątek lat.

Co już wyremontowano, a co czeka na inwestycję?
W ostatnim czasie Zarząd Dróg Miejskich przeprowadził remont ul. Broniewskiego zarówno na całym bielańskim odcinku, jak i między pl. Grunwaldzkim a ul. Krasińskiego. Obecnie jedynym niewyremontowanym fragmentem pozostaje odcinek wzdłuż Sadów Żoliborskich, Zatrasia i Rudawki, czyli od ul. Krasińskiego do al. Armii Krajowej. O ile odcinek między Serkiem Żoliborskim a Instytutem Chemii Przemysłowej nie wymagał większych zmian i drogowcom wystarczyło przeprowadzenie remontu polegającego na wymianie krawężników, frezowaniu oraz drobnych pracach brukarskich, to fragment w stronę Trasy AK wymaga poważniejszych zmian w przekroju ulicy. Mieszkańcy Żoliborza Południowego oraz Powązek od dłuższego czasu dopominają się budowy drogi dla rowerów między ul. Powązkowską a ul. Broniewskiego, a w zasadzie ciągu, który połączyłby się z dalszym odcinkiem za ul. ks. Popiełuszki. Wielu mieszkańców wyobrażało sobie, że w momencie powstania skweru Krasińskiego powstanie również droga dla rowerów. Jak zauważyła pani Krystyna, mieszkanka Zatrasia, rowery pędzą po stronie jej osiedla: „Z tej strony jest prosty i szeroki chodnik, który zaczyna się od ul. Broniewskiego i kończy się na Powązkowskiej. Rowerzyści nie jeżdżą po tamtej stronie, gdzie w zasadzie są dwa chodniki” – podkreśla mieszkanka.

Na niewielkim fragmencie potrzebna jest także droga dla rowerów po południowej stronie ul. Broniewskiego. O ile między ul. Elbląską a budynkiem przy ul. Broniewskiego 9E, gdzie znajduje się oddział Banku BNP Paribas (dawniej BGŻ), przebiega droga serwisowa i w tym miejscu DDR nie jest konieczna, to zachodzi potrzeba jej budowy od końca drogi serwisowej do ul. Krasińskiego, a następnie wzdłuż Instytutu Chemii Przemysłowej, gdzie niedawno powstał skwer Broniewskiego, nazywany również „psim wybiegiem”. Takie rozwiązanie przyjęto podczas konsultacji społecznych w ramach programu „zazieleniania ulic” już w 2018 r. O ile początkowo nie było dużej presji, aby budować DDR po tej stronie ul. Broniewskiego, skoro istniała już po stronie północnej, to problem zaczął narastać, kiedy w mieście pojawiły się hulajnogi elektryczne oraz dostawcy jedzenia poruszający się na rowerach elektrycznych czy nawet na skuterach. Łatwo można zaobserwować, że dostawcy dowożący jedzenie do budynków na Zatrasiu od strony ul. Broniewskiego wjeżdżają drogą serwisową od ul. Elbląskiej, a po dostarczeniu zamówienia nie wracają tą samą drogą, lecz próbują dostać się do ul. Krasińskiego. Prawdopodobnie zakładają, że droga serwisowa ma drugi wylot, a gdy orientują się, że jest inaczej, zamiast zawrócić, przeciskają się między barierkami na przejściu dla pieszych na wysokości ul. Braci Załuskich lub jadą jednym z dwóch wąskich chodników wzdłuż pawilonu handlowego przy ul. Broniewskiego 7. Zarówno najemcy, jak i klienci lokali użytkowych w tym pawilonie narzekają, że sytuacja stała się bardzo niebezpieczna. Powodem jest chodnik biegnący wzdłuż ściany pawilonu – jeśli ktoś wychodzi z jednego z lokali i nie rozejrzy się, może zostać potrącony przez pędzącego rowerzystę lub osobę jadącą na hulajnodze. Wcześniej na tym odcinku można było sporadycznie zobaczyć rowerzystę wyjeżdżającego z osiedla, w związku z czym problem nie był tak dotkliwy jak obecnie.

Obietnice modernizacji tramwajowej dopiero po 2030 roku
O ile Zarząd Dróg Miejskich nie śpieszy się z jakimikolwiek inwestycjami, tłumacząc to planowaną modernizacją linii tramwajowej, o tyle jeszcze miesiąc temu rzecznik prasowy ZDM, Jakub Dybalski, w odpowiedzi udzielonej redaktorowi Raportu Warszawskiego podkreślił, że Tramwaje Warszawskie przygotowują przebudowę trasy wzdłuż ul. Broniewskiego, wraz z modernizacją skrzyżowań – w tym skrzyżowania Broniewskiego i Krasińskiego. W ramach tych zmian miałyby powstać przejazdy rowerowe umożliwiające rowerzystom przejazd na drugą stronę torowiska. „Wtedy będzie można planować trasę wzdłuż ul. Krasińskiego, jest na to rezerwa, również wzdłuż skweru, który utworzył Zarząd Zieleni” – tłumaczył wówczas Dybalski.
Wszystko brzmiałoby świetnie, gdyby nie fakt, że Tramwaje Warszawskie planują modernizację linii dopiero po 2030 r. „Na razie mówimy o ogólnej koncepcji, czyli założeniach ideowych, a nie gotowym projekcie modernizacji. W chwili obecnej zakładamy, że modernizacja ta – w całości bądź w podziale na etapy – mogłaby nastąpić najwcześniej po 2030 r., po rozpoczęciu i zakończeniu prac projektowych oraz pod warunkiem zabezpieczenia środków finansowych” – podkreślił rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich, Witold Urbanowicz. „Niezależnie od tego, do czasu ewentualnej modernizacji, planujemy na tym odcinku prace remontowe i utrzymaniowe, bez zasadniczej ingerencji w rozwiązania komunikacyjne – w ciągu najbliższych 2–3 lat zakładamy np. remont torów między Włościańską a Parkiem Olszyna” – dodał rzecznik.

Dodatkowym problemem jest zrealizowany w połowie lat 90. krótki fragment południowej jezdni ul. Broniewskiego. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że Zarząd Zieleni prowadzi rozmowy, żeby przebudować ten fragment, chociażby poszerzając północny odcinek w zamian za likwidację południowego. Niemniej na ten moment rozmowy te stanęły na niczym. Biorąc pod uwagę, że nie będzie drugiego odcinka ul. Broniewskiego, podwójna kolizja z tramwajem zarówno po żoliborskiej jak i bielańskiej stronie jest absurdem. Nawet posadzenie kilku drzew na dość szerokim trawniku między jezdniami a torami tramwajowymi jest problemem, ponieważ część tego terenu podlega pod GDDKiA a część pod ZDM I ZZW.
Czy przebudowa torowiska blokuje inne inwestycje?
Jednocześnie, z informacji uzyskanych od Tramwajów Warszawskich wynika, że planowana modernizacja torowiska – która przede wszystkim będzie prowadzona po istniejącym śladzie – nie blokuje i nie wstrzymuje innych inwestycji. Przykładem jest zapowiadana przez ZDM rozbudowa skrzyżowania Krasińskiego i Broniewskiego, oparta na rozwiązaniach przedstawionych w naszej koncepcji. „Po to przygotowujemy, uzgadniamy i przekazujemy koncepcję, by inne jednostki miejskie znały nasze zamierzenia i mogły je odpowiednio uwzględniać w swoich planach” – zaznaczył Urbanowicz.

Skrzyżowanie do przebudowy, ale bez DDR?
I tu dochodzimy do sedna sprawy. Jaki jest problem z przeprowadzeniem drogi dla rowerów przez ul. Broniewskiego i torowisko, skoro w niedługim czasie planowana jest przebudowa skrzyżowania ul. Broniewskiego i ul. Krasińskiego? Wydawałoby się rzeczą oczywistą, że skoro zmieni się częściowo przekrój ulicy, to wraz z nim powinien zmienić się również układ chodników. W związku z tym infrastruktura powinna być od razu przygotowana pod drogę dla rowerów, aby za kilka lat nie trzeba było ponownie ingerować w układ ciągów pieszych. Już absurdem jest fakt, że Zarząd Zieleni wykonał w ramach budżetu obywatelskiego dwa skwery, nie uzgadniając wcześniej z ZDM kolejności działań, aby w pierwszej kolejności uwzględnić budowę DDR. To o tyle istotne, że późniejsze prowadzenie inwestycji jest znacznie trudniejsze, ponieważ wymaga zachowania roślinności, która już została tam posadzona.

Budżet i decyzje Rady Warszawy
W maju 2024 r. dyrektor Biura Zarządzania Ruchem Drogowym, Tamas Dombi, w odpowiedzi na interpelację radnego Piotra Wertensteina-Żuławskiego poinformował, że w tamtym czasie nie było planów poszerzenia wylotu w ramach odrębnego zadania. „Natomiast przygotowywana jest przez Tramwaje Warszawskie koncepcja kompleksowej przebudowy ulicy, która zakłada poszerzenie wspomnianego wylotu do dwóch pasów ruchu. Biuro Zarządzania Ruchem Drogowym nie posiada informacji dotyczących terminu realizacji tego przedsięwzięcia” – czytamy w odpowiedzi.
Pod koniec 2024 r. Rada Warszawy, głosując nad budżetem na kolejny rok, przyznała jednak milion złotych na przebudowę skrzyżowania ul. Krasińskiego i ul. Broniewskiego. Biorąc pod uwagę, że przygotowania do realizacji tego zadania już trwają, postanowiliśmy zapytać Zarząd Dróg Miejskich, jak wygląda kwestia budowy drogi dla rowerów. „Jesteśmy w trakcie przygotowywania postępowania przetargowego na wykonanie projektu. Główne założenie to oczywiście przebudowa sygnalizacji, ale również znaczące zmiany w zakresie geometrii skrzyżowania oraz budowa kolejnego etapu drogi rowerowej na ul. Krasińskiego” – podkreśla rzecznik prasowy ZDM, Maciej Dziubiński. „Więcej będzie można powiedzieć, gdy zostanie ogłoszony przetarg, w którym zawarte będą wytyczne dla projektanta. Ostateczny kształt poznamy oczywiście dopiero wtedy, gdy otrzymamy gotowy projekt” – dodał rzecznik.

ZDM unika konkretów w sprawie rowerów
ZDM nie ujawnia konkretnych rozwiązań komunikacyjnych dotyczących powiązania skrzyżowania z drogami rowerowymi. Przy tej okazji zapytaliśmy, czy w przypadku realizacji dróg rowerowych w ramach tego zadania powstaną one wyłącznie wokół skrzyżowania – tak jak zrobiono to wokół ronda z ul. Przasnyską – czy też zostaną połączone i przedłużone aż do ul. Powązkowskiej. Jak podkreślił rzecznik ZDM, ostateczny kształt inwestycji poznamy dopiero wtedy, gdy powstanie gotowy projekt. To stwierdzenie wydaje się jednak zaskakujące, ponieważ to zamawiający powinien określić, jaki zakres robót ma uwzględnić projektant.
Warto przy tej okazji zaznaczyć, że oprócz wspomnianego wcześniej niewyremontowanego odcinka ul. Broniewskiego, wciąż nie wyremontowano także ul. Krasińskiego na fragmencie między ul. Broniewskiego a ul. Przasnyską. W 2018 r. ZDM zlecił frezowanie ul. Krasińskiego od ul. Elbląskiej do ul. Przasnyskiej. Początkowo zakładano, że prace obejmą odcinek aż do ul. Broniewskiego, jednak ZDM wyjaśniał wówczas, że zabrakło środków finansowych. Od lat ten fragment drogi boryka się z różnymi problemami, takimi jak zapadliska. Co pewien czas pojawiają się tam drogowcy, którzy wylewają kolejne łaty asfaltu.

Mieszkańcy Zatrasia narzekają, że ZDM od lat pomija odcinek ul. Broniewskiego i ul. Krasińskiego. Dotyczy to zarówno niebezpiecznego przejścia dla pieszych na wysokości ul. Braci Załuskich, potrzeby budowy dodatkowego przejścia w miejscu pierwotnie planowanej kładki – na wysokości łącznika z ul. Tołwińskiego, jak i uporządkowania problemu dzikiego parkingu – klepiska ciągnącego się od ul. Elbląskiej do Broniewskiego 11. Do tego dochodzi remont ciągu pieszo–jezdnego przy ul. Broniewskiego 21 czy wykonanie przejścia dla pieszych przez ul. Krasińskiego na wysokości parkingu między budynkami 38, 40 i 40A.
Spora część mieszkańców poczuła się również pokrzywdzona, kiedy przesunięto przystanek autobusowy Przasnyska dla linii 122. „Przystanek spod osiedla zabrano nam pod skwer im. Aleksandry Piłsudskiej, a do drugiego, w stronę pl. Wilsona, nie mamy przejścia, bo zostało przesunięte w okolice ronda. Trzeba więc nadganiać dodatkowe 100 metrów” – wskazała pani Krystyna. „Nikt nas nie pytał o zdanie” – dodała.
Jednocześnie rzecznik prasowy ZDM, Maciej Dziubiński, zaznaczył, że obecnie na Żoliborzu, pod kątem rowerowym, kluczowe są przygotowania do inwestycji na pl. Wilsona i ul. Mickiewicza – na odcinku od placu do wiaduktu nad torami PKP, czyli bezpośrednie przedłużenie drogi rowerowej powstającej właśnie na ul. Andersa. „Prace nad dokumentacją projektową są już zaawansowane” – dodał.

Niespełnione obietnice
Warto dodać, że w odpowiedzi na wniosek Stowarzyszenia Zatrasie z 2018 r. Zarząd Dróg Miejskich obiecał wyznaczenie przejścia dla pieszych na wysokości ul. Krasińskiego 40A, ale dopiero po wybudowaniu ronda. Choć rondo powstało już dawno, inwestycja została przesunięta w czasie, a dodatkowo Biuro Zarządzania Ruchem Drogowym nie zdecydowało się zlecić realizacji przejścia. Z kolei w odpowiedzi na wniosek tego samego stowarzyszenia z 2019 r. Tramwaje Warszawskie zapowiadały modernizację linii tramwajowej w 2023 r., poprzedzoną konsultacjami społecznymi. Już wtedy zgłaszano postulaty budowy dodatkowego przejścia przez ul. Broniewskiego, przesunięcia istniejącego przejścia przy ul. Braci Załuskich oraz relokacji przystanków tramwajowych. Tymczasem w międzyczasie wybuchła pandemia COVID-19 i wszelkie działania w tym kierunku zostały zaniechane.

Napisz komentarz
Komentarze