Nieodłącznym elementem kampanii wyborczej są różnej wielkości banery. Co z nimi zrobić po wyborach?

Banery wykonane z ażurowej siatki lub tkaniny powlekanej PCV są dość trwałymi materiałami, dlatego zdarzają się kreatywni projektanci, którzy produkują z nich torby. Stowarzyszenie Kreatywni już trzykrotnie ogłaszało zbiórkę niepotrzebnych banerów, by przerobić je na coś pożytecznego. W ramach warsztatów terapii zajęciowej istnieje tam między innymi pracownia krawiecka. Materiały wyborcze są przygotowywane w taki sposób, by nie było widać kandydata. 

Co zrobić z banerami? 

Niektóre schroniska dla zwierząt wykorzystują banery wyborcze dla osłony kojców przed wiatrem i deszczem. Nie dostarczajmy ich jednak do największego warszawskiego schroniska, czyli na Paluch. 3x3

Dokąd więc zawieźć banery?

Zbiórkę prowadzi między innymi Fundacja Azylu pod Psim Aniołem. Muszą to być banery o wymiarach co najmniej 3 na 3 metry. Należy jednak wcześniej skontaktować się, gdyż tych banerów nie potrzeba dużo. 

Banery przyjmuje również stowarzyszenie Uszy do Góry z Płońska oraz SOS Zwierz w Aleksandrowie Łódzkim.

Jeśli zaś chodzi o Warszawę, jest zainteresowanie wśród osób prywatnych. Temat został poruszony na naszej grupie Żoliborz - platforma sąsiedzka. Jeśli macie zbędne banery, zachęcamy do kontaktu z zainteresowanymi.

Przeczytaj również: Znamy wyniki wyborów parlamentarnych

Do sejmu nie dostało się wiele osób, które uznawane były za "pewniaków". Wśrod nich jest między innymi Magdalena Rogucka, z Koalicji Obywatleskiej, która prowadzila bardzo intensywna kampanię. W Sejmie zabraknie również jarosława Krajewskiego z Prawa i Sprawiedliwości, którego plakaty były widoczne na całym Żoliborzu. Sporym zaskoczeniem może być brak mandatu dla Agaty Diduszko, której kampanie również była bardzo widoczna.