Dwie pijane do nieprzytomności nastolatki znalezione w Parku Żeromskiego

„Jedna nie była w stanie dmuchnąć w alkomat, druga – w wydychanym powietrzu miała 1,5 promila alkoholu” – relacjonuje stołeczna straż miejska.

W tym artykule przeczytasz m.in.:

- o tym co zaszło w Parku Żeromskiego,
- o statystykach na temat spożywania alkoholu.

W pierwszy dzień wiosny żoliborscy strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o dwóch nieprzytomnych nastolatkach w Parku Żeromskiego. Jedna z nich leżała na chodniku obok ławki.

Dwie 15-latki wypiły po południu 21 marca pół litra wódki. Prawie nieprzytomne zostały zauważone przez spacerowiczów. Jedna nie była w stanie dmuchnąć w alkomat, druga – w wydychanym powietrzu miała 1,5 promila alkoholu. „Od dziewczyny czuć było alkohol. Dobudzona 15-latka była zdezorientowana. Po chwili przyznała, że wypiła z koleżanką pół litra wódki” – relacjonują strażnicy miejscy.

Jedna z dziewczyn trafiła do szpitala a druga do domu

Druga z nastolatek leżała na ławce 10 metrów dalej. Jej stan był nieco lepszy, ponieważ była świadoma, gdzie się znajduje i co się stało. Na miejsce przyjechała karetka, którą do szpitala pojechała jedna z dziewczyn, drugą z kolei przebadali alkomatem policjanci.  Wynik wskazał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. „Policjanci przekazali ją wezwanym na miejsce opiekunom” – przekazał rzecznik straży miejskiej.

W Warszawie trwa kampania, której celem jest ograniczenie spożycia alkoholu wśród młodzieży. Według statystyk wiek inicjacji alkoholowej obniża się z roku na rok. 80% uczniów z grupy wiekowej 15-16 lat zadeklarowało, że piło alkohol przynajmniej raz w ciągu całego swojego życia. W grupie 17-18 lat było to 92,8% uczniów.

Szczegóły znajdują się na: grawbutelke.rodzinnawarszawa.pl/

Przeczytaj również: Nocna prohibicja w Warszawie? “Miasto Jest Nasze” apeluje o ograniczenia.

Ponadto, według przedstawionych statystyk warszawiacy i warszawianki piją o 40 proc. więcej niż pozostali Polacy. Dostępowi do alkoholu mają sprzyjać liczne sklepy monopolowe. W stolicy działa 3 tys. punktów sprzedaży alkoholu. To oznacza, że jeden sklep z alkoholem przypada na prawie 309 mieszkanek i mieszkańców miasta.