Dziś z samego rana doszło do kolejnej odsłony konfliktu mieszkańców z restauracją Patathai.
Dzisiaj z ogródka restauracyjnego, będącego elementem działalności restauracji „Patathai” zniknęły stoliki i donice. Jak się okazuje jest to działanie administracji i Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej sPlace, na polecenie których wyposażenie ogródka gastronomicznego zostało zdeponowane w pomieszczeniu należącym do wspólnoty.
„Stoliki oraz donice zostały zdeponowane w pomieszczeniu należącym do wspólnoty (zgodnie z pismem z dnia 10.07.2020 r., doręczono 22.07.2020 r.) Możliwość odebrania w obecności administratora” – czytamy na kartce zawieszonej na drzwiach lokalu.
Przypomnijmy, że najemca lokalu dysponuje zgodami wydanymi przez pracownika administracji, (o czym pisaliśmy już w poprzednim artykule - można go przeczytać
tutaj ), która do lipca obsługiwała wspólnotę sPlace.
Jak wyjaśniał w rozmowie przedstawiciel Creative Group sp .z o.o. , do której należy restauracja "Patathai” zainteresowane osoby ze wspólnoty widziały wszystkie dokumenty.
W ocenie mieszkańców zgody na te działania nie ma, bo trwa głosowanie nad uchwałami w sprawie ogródka gastronomicznego oraz sprzedaży alkoholu.
Według stanu na przełomie maja i czerwca w sprawie wydania zgody na wynajęcie części nieruchomości wspólnej, jako ogródek dla lokalu U6 wzięło udział 42,85 proc., z czego głosy za to: 19,46 proc.
W sprawie sprzedaży alkoholu w głosowaniu wzięło udział 59,53 proc. z czego głosów za przyznaniem zgody na tamten czas opowiedziało się 38,50 proc. Do dzisiaj niewiele się w w obu uchwałach zmieniło.
Głosy rozliczane są według wielkości udziałów. Uchwała podejmowana jest w chwili kiedy za jej przyjęciem opowiedzieli się właściciele reprezentujący łącznie ponad 50. proc udziałów w nieruchomości wspólnej.
Uzupełniając poprzedni artykuł, należy wiedzieć, że z aktu notarialnego wynika, że lokal, w którym działa "Patathai" jest przeznaczony do prowadzenia różnego rodzaju działalności, w tym m.in. restauracji.
Napisz komentarz
Komentarze