Agnieszka Płusa
Właścicielka Zakładu Fryzjerskiego
na Duchnickiej 3
agnieszkaplusa.com
W nadchodzącym karnawale jest z czego wybierać, ale zdecydowanie najmodniejszy będzie warkocz, a dokładnie różne jego wydania. Zaczynając od klasycznego, kończąc na upięciu przypominającym warkocz. Może być wersja luźna lub wygładzona, na długich lub krótkich włosach, całkowicie spiętych lub częściowo rozpuszczonych.
Objawieniem karnawału będzie kucyk! Upinamy go wysoko i perfekcyjnie prostujemy. Bardziej urozmaicona wersja kucyka to warkocz zapleciony przy skórze głowy.
Pojawią się też wszelkiego rodzaju bogate ozdoby do włosów. To dla tych pań, które lubią zaszaleć.
Każdą fryzurę trzeba dokładnie przemyśleć, zaplanować i dopasować do stroju,bo to styl jest najważniejszy. Dobrze dopasowana i wykonana fryzura da nam poczucie pewności i zadowolenie. Karnawał daje przyzwolenie na szaleństwo!
Wykorzystaj to!
Wymyślenie i zaplanowanie fryzury to pierwszy krok, następnie trzeba przygotować włosy. Nie ma dobrej stylizacji bez pielęgnacji. Zdrowe, zadbane włosy to połowa sukcesu. W tym okresie włosy często są suche i elektryzują się, więc dbaj o nawilżenie. Szczególnie jeśli planujesz mieć rozpuszczone włosy.
Kolejny etap fryzury karnawałowej to stylizacja włosów, czyli wybór odpowiedniego kosmetyku.
Wybieramy go pod kątem kształtu fryzury i trwałości, bo to jeden z warunków udanej imprezy. Dzięki stylizacji włosy możemy wygładzić, pofalować, pognieść, pokręcić lub zwiększyć ich objętość. Faktura włosa pomoże nam w zaplataniu lub w upinaniu.
Włosy gładkie i śliskie trudno jest zaplatać i upinać, więc warto je wcześniej spryskać na całej długości lakierem. Kolejnym sposobem na karnawałowe szaleństwo jest dopięcie sztucznych włosów, aby objętość była większa, warkocz grubszy, a kucyk bogatszy. Proponuję nie przesadzać z ilością dopinanych włosów, aby nie popaść w sztuczność, która mało komu służy.
Jeśli jest to dla Ciebie zbyt trudne, zapraszamy do nas na Duchnicką 3.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze