Żoliborscy policjanci odnieśli sukces w zatrzymaniu mężczyzny, który kilka dni temu zabrał telefon komórkowy należący do petentki, leżący na stoliku dziecięcym w urzędzie. Zdarzenie miało miejsce, gdy właścicielka telefonu oddała go swojemu dziecku, które przypadkowo zostawiło go w kąciku dla dzieci. 51-latek, będący w urzędzie, skorzystał z okazji i zabrał aparat.
Sytuację dostrzegł na szczęście świadek, który podjął szybką reakcję i zatrzymał mężczyznę. Całe zajście zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu w urzędzie, a policja została niezwłocznie powiadomiona.
Żoliborscy funkcjonariusze szybko zareagowali, zatrzymując mężczyznę i przewożąc go do policyjnego aresztu. Podczas zatrzymania okazał on agresję, niszcząc mundur policjanta.
Po zebraniu materiału dowodowego 51-latek usłyszał dwa zarzuty: przywłaszczenie mienia i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Nad postępami w tej sprawie czuwa Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.
![[Tylko u nas!] 98 lat z hakiem, czyli krótkie dzieje Placu Wilsona](https://static2.gazetazoliborza.pl/data/articles/sm-4x3-tylko-u-nas-98-lat-z-hakiem-czyli-krotkie-dzieje-placu-wilsona-1726437598.jpg "[Tylko u nas!] 98 lat z hakiem, czyli krótkie dzieje Placu Wilsona")
Napisz komentarz
Komentarze